Tak jak mówiłam - są i ulubieńcy. Myślę, że produkty, które zobaczycie na zdjęciach śmiało mogę polecić każdej z Was. Może to kwestia indywidualna, ale myślę, że są one warte uwagi. Wiem, trochę ich jest, ale są naprawdę fajne, nie są przesadnie drogie, do wielu z nich wracałam kilkakrotnie i raczej nadal będę im wierna :)
Syoss, Keratin Hair Perfection, odżywka regeneracyjna do włosów. Dzięki niej moje włosy się nie puszą!:)
Eveline, 8w1 Total Action, na początku podchodziłam do niej bardzo ostrożnie, a teraz używam już długo, ratunek dla paznokci, spisuje się bardzo dobrze i mam nadzieję, że będzie tak dalej :)
Bell, Air Flow 78 i Avon, nailwear pro + Divine Lime - najczęściej gościły na moich paznokciach :)
Piaski! Absolutny hit tego roku, powyżej 3 moje ulubione :) Lovely Snow dust 01, Lovely Baltic sand 19, Wibo WOW glamour sand 11.
Golden Rose, Impression 03 i Lovely, Matte top coat - <3!
Organique, balsam do ciała z masłem shea, mój zapach to magnolia, dba o każde przesuszone miejsce :) Mimo, że wchłania się dość wolno - nawilża na dłuuuugo.
Eveline, Suchy arganowy olejek do ciała, delikatny, otulający, pięknie pachnie, szybciutko się wchłania i fajnie nawilża.
Ziaja, nuno, krem antybakteryjny, używam go codziennie na noc, świetnie nawilża skórę na twarzy, oczyszcza i pomaga, gdy wypryski się na niej pojawiają, buzia po nim jest gładziutka i matowa :)
ISANA, brzoskwiniowa pianka do golenia, pięknie pachnie, jest tania, wydajna i przede wszystkim spełnia swoją funkcję, nie podrażniając skóry :)
Oriflame, Milk&Honey gold, krem do rąk, CUDOWNIE nawilża i ładnie pachnie :)
Oriflame, wielofunkcyjny krem BB w odcieniu fair, mój mały KWC, nie tworzy efektu maski, ładnie kryje, nawilża, rozświetla, no, jak dla mnie jest super :)
Sensique, prasowany puder matujący. Kopiłam kiedyś, gdy zbierałam na jakiś lepszy puder, a obecny mi się wykończył i potrzebowałam czegoś awaryjnego. Kosztował około 5 zł, a zaskoczył mnie niesamowicie. Super matuje, dobrze kryje, utrzymuje się długo, bardzo go lubię. :)
Oriflame, Studio Artis Loose Powder, jest super, przekonał mnie do pudrów sypkich, wpasuje się w każdy odcień skory, długo się utrzymuje i jest mega wydajny.
Oriflame, Master Curl Mascara, to także było mile zaskoczenie, pięknie podkręca i podkreśla oczy, baardzo dobrze mi się go używa :)
theBalm, lipstick, Amanda Kissmylips, uwielbiam!
Lovely, Extra lasting, matowa pomadka w płynie, uwielbiam ten efekt matu, utrzymuje się na ustach dość długo i ma piękny odcień, posiadam jeszcze kolor czerwony, ale ten bardziej mnie uwiódł :)
Avon, Glow, perełki brązujące, mam je już bardzo długo, a zużycia praktycznie nie widać, ładnie brązują wtapiając się w makijaż :)
Bourjois, róż w kamieniu, jest piękny, dość trwały, pięknie pachnie, uwielbiam! :)
Oriflame, zestaw korektorów, niedoskonałości zakryte perfekcyjnie :)
Lancome, kredka do oczu Le Crayon Khol, nie jest przesadnie napigmentowana, taka delikatna czerń, a ładnie podkreśla oczy :)
Bielenda, malinowe masełko do ust, jest CUDOWNE, cudownie pachnie, cudownie nawilża i chroni usta :))
Oriflame, perfumowana woda Precious Moments, ma srebrne drobinki, więc jest idealna na imprezę, delikatny, świeży zapach, dluuuuugo się utrzymuje :)
Oriflame, woda toaletowa Eclat women, subtelny, świeży, lekki, elegancki zapach <3 !
A może Wy używacie lub lubicie któryś z moich ulubionych produktów? Chętnie poznam Wasze opinie na ich temat :))
Fajne ulubieńcie, choć nie znam żadnego z nich, ale kilka wpadło mi w oko, więc postaram się je wypróbować w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najcudowniejszego w Nowym Roku Ci życzę ;*
Piaski to też absolutnie mój hit tego roku i ten złoty z Lovely też jest moim ulubieńcem ;)
OdpowiedzUsuńWiększości z tych kosmetyków nigdy nie miałam ale np. piaski Wibo lubię :)
OdpowiedzUsuńpiaski i mnie w tym roku skradły serce ;)
OdpowiedzUsuńoj musze kupić wreszcie TT, może w przyszłym tygodniu mi się uda:)
OdpowiedzUsuńrównież mam ten krem od ziaji nuno i sobie chwalę, używam pod makijaż. róż Bourjois mnie zawiódł, oddałam mamie, ale powiem szczerze, że chyba dam mu drugą szansę, znowu mnie kusi, ale tym razem jakiś inny odcień niż miałam wcześniej.
kilka wpadło mi w oko, w szczególności odżywka ;)
OdpowiedzUsuńNie znam niczego poza TT, ktora tez lubie ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam te n róż z Bourjois :)
OdpowiedzUsuńNawet ja kupiłam sobie piaski, choć długo się wzbraniałam...
OdpowiedzUsuńLovely snow dust muszę, musze kupić ! ;-) ale jak na złość ich nigdzie nie ma ;-(
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjęcie jest urocze, jeszcze świąteczne. też lubię tt, odżywkę 8 w 1 oraz olejek eveline
OdpowiedzUsuńMasełko Organique i u mnie wśród ulubionych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo kusi mnie masełko z Bielendy :D
OdpowiedzUsuńSame przyjemniaczki ! ;) Chętnie parę z nich bym wypróbowała ! :)
OdpowiedzUsuńMiałam parę kosmetyków z tych pokazanych powyżej, jednak są taki które kupię, bo mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę do paznokci z eveline miałam ii też ją polecam gorąco jest fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Trangla :)
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiałam kiedyś zapach Milk and Honey Gold :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
Sporo tych ulubieńcow:) z całej gromadki znam jedynie odżywkę Eveline i również bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńTangle Teezer mam i nie zastąpię już zwykłą szczotą ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić taką szczotkę :)
OdpowiedzUsuńO ilu fajnych ulubieńców :)))) Odżywka do paznocki Eveline, pianki do golenia Isana, wypiekany róż Bourjois <3 i lakiery piaskowe darzę również miłością wielką :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się szczotka TT, jest na mojej chciejliście :)
Bardzo fajne zestawienie :)
Marzy mi się TT :)
OdpowiedzUsuń