wtorek, 8 października 2013

Carmex lip balm

Witajcie! Przyszła pora na coś bardzo super - balsam do ust Carmex



OPAKOWANIE: Mała, żółta tubka, zgrabna i poręczna, co sprawia, że wygodnie się go używa.

KONSYSTENCJA I ZAPACH: Dość gęsta konsystencja, trochę podobna do maści. Na ustach zmienia się w gęsty płyn i jest bezbarwna. Zapach specyficzny, truskawkowy, trochę chemiczny, ale mimo wszystko super przyjemny.


APLIKACJA: Dzięki wygodnemu opakowaniu i fajnemu dozownikowi jest bardzo przyjemna i prosta. Nie wyciskamy zbyt dużej ilości balsamu i dobrze się go rozsmarowuje.

DZIAŁANIE:
- znieczula
- niweluje swędzenie
- nawilża i odświeża
- chroni przez zimnem
- natychmiast leczy pęknięte usta

MOJA OPINIA: Jak dla mnie - Carmex jest super. To idealna ochrona ust. Po aplikacji na usta czujemy baaardzo przyjemne chłodzenie i mrowienie. Za pierwszym razem było to bardzo dziwne uczucie, teraz je uwielbiam. ;) Fajnie nawilża i wygładza usta. Dzięki niemu są miękkie i ładnie wyglądają. 


DOSTĘPNOŚĆ: Rossman
CENA: ok 9 zł/10g
OCENA: 9/10, bo mógłby być troszkę tańszy :)

Wersja truskawkowa jest super, ale Carmex ma też inne smaki/zapachy. Moją ulubioną wersją jest jaśmin z białą herbatą.


3 komentarze:

  1. Zawsze kupuję klasyczną wersję w słoiczku i bardzo ją lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka razy przymierzałam się do tego balsamu ale jakoś nigdy nie wylądował w moim zakupowym koszyku. :)
    Jednak czas wspomóc usta w nadchodzące zimne dni.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja najbardziej lubię wersję klasyczną w sztyfcie :D W tubce miałam wersję wiśniową i miętową i były całkiem spoko :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jest mi dzięki Wam bardzo miło, staram się odpowiadać na wszystkie pytania!!!:))