Witajcie! Przyszła pora na coś bardzo super - balsam do ust Carmex
KONSYSTENCJA I ZAPACH: Dość gęsta konsystencja, trochę podobna do maści. Na ustach zmienia się w gęsty płyn i jest bezbarwna. Zapach specyficzny, truskawkowy, trochę chemiczny, ale mimo wszystko super przyjemny.
DZIAŁANIE:
- znieczula
- niweluje swędzenie
- nawilża i odświeża
- chroni przez zimnem
- natychmiast leczy pęknięte usta
MOJA OPINIA: Jak dla mnie - Carmex jest super. To idealna ochrona ust. Po aplikacji na usta czujemy baaardzo przyjemne chłodzenie i mrowienie. Za pierwszym razem było to bardzo dziwne uczucie, teraz je uwielbiam. ;) Fajnie nawilża i wygładza usta. Dzięki niemu są miękkie i ładnie wyglądają.
DOSTĘPNOŚĆ: Rossman
CENA: ok 9 zł/10g
OCENA: 9/10, bo mógłby być troszkę tańszy :)
Wersja truskawkowa jest super, ale Carmex ma też inne smaki/zapachy. Moją ulubioną wersją jest jaśmin z białą herbatą.
Zawsze kupuję klasyczną wersję w słoiczku i bardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńKilka razy przymierzałam się do tego balsamu ale jakoś nigdy nie wylądował w moim zakupowym koszyku. :)
OdpowiedzUsuńJednak czas wspomóc usta w nadchodzące zimne dni.:)
Ja najbardziej lubię wersję klasyczną w sztyfcie :D W tubce miałam wersję wiśniową i miętową i były całkiem spoko :D
OdpowiedzUsuń